Dieta podczas laktacji: co może jeść mama karmiąca piersią? Mleko kobiece jest najlepszym pokarmem dla noworodka, gdyż dostarcza wszystkich niezbędnych dla jego rozwoju składników odżywczych, witamin, minerałów oraz wielu innych substancji m.in. wzmacniających odporność dziecka.Czego nie jeść, karmiąc piersią? Produktów, których warto unikać, jest mniej, niż myślisz. Nie istnieje coś takiego, jak dieta matki karmiącej, a większość ''produktów zakazanych'' to zwykły mit. Jest jednak kilka produktów, których warto unikać, bo są ciężkostrawne lub mogą wpływać na smak pokarmu. Dylematy dotyczące prawidłowego odżywania po ciąży pojawiają się u niejednej mamy. Przede wszystkim zadają sobie pytanie, czego nie można jeść, karmiąc piersią? Specjaliści zalecają, aby dieta młodej mamy była bogata w wiele witamin i składników odżywczych, jednak w czasie karmienia piersią niektórych produktów należy unikać. Sprawdź, czego nie jeść podczas karmienia piersią!Karmienie piersią - czego nie jeść? Odpowiednia dieta w czasie karmienia piersią jest bardzo istotna nie tylko dla samopoczucia matki, ale przede wszystkim dla prawidłowego rozwoju dziecka. Rodzaj spożywanego pokarmu może wpływać na samopoczucie dziecka. Młoda mama powinna więc zwracać szczególną uwagę na to, czego nie wolno jeść karmiąc piersią i eliminować ze swojego menu to wszystko, co mogłyby negatywnie wpłynąć na zdrowie swoją dietę, należy rezygnować ze wszystkich produktów, które mogą niekorzystnie wpłynąć na funkcjonowanie układu pokarmowego i które nie dostarczają żadnych składników odżywczych, a są tylko źródłem pustych kalorii. Przede wszystkim należy zapomnieć o spożywaniu w tym czasie produktów wysokoprzetworzonych i pełnych szkodliwych konserwantów, barwników i ulepszaczy. Czego nie jeść przy karmieniu piersią - jakie tłuszcze lepiej wyeliminować z diety?W czasie karmienia piersią nie są wskazane tłuszcze nasycone oraz tłuszcze trans, które nie tylko łatwo przenikają do pokarmu, ale też wpływają na zwiększenie się poziomu „złego” cholesterolu we krwi. W związku z tym warto wyeliminować z diety smalec, tłuste mięso, wszelkiego rodzaju fast foody oraz tłusty nabiał. Poza tym powinno się ograniczyć spożywanie masła oraz margaryny, oraz dań typu produkty, lepiej sięgać po takie, które są bogate w tłuszcze nienasycone. Są one obecne w rybach, oleju rzepakowym, oliwie z oliwek oraz w nie jeść podczas karmienia - których warzyw unikaćNie od dziś wiadomo, że warzywa to źródło cennych witamin i składników odżywczych. Okazuje się jednak, że nie wszystkie z nich są mile widziane w menu matki karmiącej. Czego nie można jeść podczas karmienia piersią z warzyw? Przede wszystkim w czasie karmienia należy ograniczać spożywanie warzyw strączkowych, jak np. fasola, bób, czy groch oraz wzdymających typu kapusta, brukselka oraz kalafior, ponieważ mogą powodować wiele przykrych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Spożywanie roślin strączkowych jest przyczyną wzdęć i mam zastanawia się, czy trawiąc te produkty, jakieś składniki rzeczywiście mogą przedostać się do mleka, chociaż zdania specjalistów są w tym temacie podzielone. Jeżeli jesteś fanką czosnku i jego licznych prozdrowotnych właściwości to niestety na czas karmienia piersią lepiej wyeliminować go na pewien czas ze swojej diety. Jego intensywny smak i zapach może bowiem wpłynąć na smak mleka i sprawić, że dziecko będzie unikało ssania piersi. Dieta matki karmiącej piersią - których słodyczy unikać Według specjalistów cukier oraz słodycze należą do tych produktów, których należy unikać nie tylko w czasie karmienia piersią, ale i na co dzień. Nie tylko są źródłem pustych kalorii, ale też zawierają liczne składniki, jak konserwanty i barwniki, które przenikając do mleka matki, mogą negatywnie wpływać na dziecko, powodując np. kolki jelitowe. Dlatego jeżeli najdzie cię ochota na coś słodkiego lepiej poszukać zdrowego i suszone owoce oraz lekka sałatka owocowa na bazie jogurtu naturalnego sprawdzi się w takim momencie idealnie. W owocach znajdziesz wiele witamin i składników odżywczych, które gwarantują zdrowie i dobre samopoczucie. Poza tym rezygnacja ze słodyczy pomoże ci szybko wrócić do formy po ciąży i zachować piękną nie można jeść przy karmieniu piersią – zrezygnuj z ostrych przyprawCurry, ostra czerwona papryka, pieprz Cayenne – wielu z nas nie wyobraża sobie dań bez wzbogacenia ich smaku tymi przyprawami. Niestety są one jednocześnie tym, czego nie wolno jeść podczas karmienia piersią. Ostre przyprawy mogą przedostać się do mleka i spowodować podrażnienie układu pokarmowego u niemowlaka. W związku z tym w okresie karmienia piersią powinniśmy unikać potraw, które mają bardzo intensywny smak i codziennego menu warto wyeliminować w tym czasie takie dodatki jak musztarda, ocet, chrzan, gorczyca, jak i gałka muszkatołowa. Jeżeli chcemy wzbogacić smak przygotowanych przez nas potraw, warto poszukać alternatywy i sięgnąć po bardziej delikatne zamienniki, które nie tylko doskonale wpływają na układ trawienny, ale też nie przedostaną się do mleka. Znakomicie sprawdzi się w tym przypadku pietruszka, koperek lub nie jeść karmiąc dziecko piersią – alkoholW czasie karmienia nie można pić alkoholu, który z łatwością przedostaje się do mleka i już po kilkudziesięciu minutach jego stężenie w organizmie dziecka jest takie jak u mamy. Nawet niewielka ilość alkoholu wypitego przez matkę może spowodować dolegliwości u dziecka, takie jak senność, osłabienie a w konsekwencji opóźnienie i zaburzenia w rozwoju malucha, osłabiając jego zdolności poznawcze i psychoruchowe. Poza tym spożywanie alkoholu może wpłynąć negatywnie na nie powinno się jeść karmiąc piersią - napoje Wiele osób nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki aromatycznej kawy. Okazuje się jednak, że zawarta w niej kofeina może mieć negatywny wpływ na malucha i powinna być spożywana w rozsądnych ilościach. Poza tym należy czasie karmienia zrezygnować z różnych napojów energetyzujących i gazowanych, które są sztucznie słodzone, a poza tym zawierają wiele konserwantów, wzmacniaczy smaku oraz nie należy jeść podczas karmienia piersią - produkty alergizujące W czasie karmienia piersią ostrożnie trzeba podchodzić do wszelkich produktów, które mogą spowodować alergię u dziecka. Orzechy, cytrusy, a nawet czekolada to ewidentnie to, czego nie należy jeść podczas karmienia piersią, jeżeli chcemy mieć pewność, że nie zaszkodzimy swojemu maluchowi. Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem. Pokarm wypływający z piersi na początku karmienia zawiera więcej wody i zaspokaja głównie pragnienie. Dopiero z upływem ssania, po 2-3 minutach maluch dobiera się do sycącej „śmietanki”. W pierwszych tygodniach laktacji karmień nie może być jednak mniej niż 8 na dobę. Zapotrzebowanie energetyczne kobiet zmienia się nie tylko w czasie ciąży, ale i podczas laktacji. W tym okresie młoda mama powinna zadbać o zbilansowaną dietę, która przysłuży się zarówno jej, jak i dziecku. Zatem co jeść podczas karmienia piersią? Jaką aktywność fizyczną wybrać, aby wrócić do formy sprzed ciąży? Czy podczas laktacji można się odchudzać? Dieta matki karmiącej powinna przede wszystkim składać z produktów pełnowartościowych. Polega ona także na eliminowaniu niektórych szkodliwych składników i substancji. Karmienie piersią to najzdrowszy sposób odżywiania maleństwa. Jest także świetną okazją na pogłębienie i stworzenie tej niezwykłej więzi między dzieckiem a jego mamą. Wobec tego kobiety w okresie laktacji powinny zadbać o to, aby ich dieta była jak najbardziej urozmaicona oraz dostarczała odpowiedniej ilości składników odżywczych, minerałów i witamin. Co zatem jeść, a czego unikać w czasie karmienia piersią? Poznaj kilka zasad odżywiania dla matek karmiących! Czym jest laktacja? Laktacja jest fizjologiczną reakcją organizmu kobiety na przebiegającą ciążę. W tym czasie następuje intensywny proces wydzielania mleka, który rozpoczyna się jeszcze w trakcie ciąży i składa się z kilku faz: laktogenezy, galaktogenezy, galaktopoezy i galaktokinezy. Podczas ciąży organizm kobiety gromadzi zapas składników odżywczych oraz energii w postaci tkanki tłuszczowej, aby w przyszłości móc przez odpowiednio długi okres wykarmić niemowlę. Mleko matki – najlepszy pokarm dla niemowląt Według Światowej Organizacji Zdrowia karmienie piersią stanowi najodpowiedniejszy i wzorcowy model karmienia nowonarodzonego dziecka. Czas ten powinien trwać minimum do ukończenia przez niemowlę 6 miesiąca życia. Po tym okresie zalecane jest jednak dalsze karmienie piersią oraz wprowadzanie produktów uzupełniających do jadłospisu dziecka. Mleko matki zawiera bowiem wystarczającą ilość składników odżywczych oraz kalorii, aby niemowlę podwoiło swoją masę przez półroczny okres po urodzeniu. Warto także podkreślić, że jest to pokarm którego nie są w stanie w pełni zastąpić mieszanki oparte na mleku krowim. Skład mleka matek karmiących na przestrzeni laktacji ulega zmianom. Różnice te zależne są od wielu czynników. Zaliczyć można do nich etap laktacji, porę dnia oraz nocy, potrzeby niemowlęcia, oraz dietę matki. Stan niedożywienia i odwodnienia kobiecego organizmu może mieć bowiem istotny wpływ na przebieg laktacji i produkcję hormonów. Zapotrzebowanie energetyczne kobiet karmiących Właściwe odżywianie jest kluczowym elementem potrzebnym do zachowania zdrowia człowieka i dobrej kondycji organizmu. Okres laktacji, podobnie jak okres ciąży, to czas w którym w ciele kobiety zachodzi wiele zmian hormonalnych, fizycznych a także i psychicznych. Wobec tego zmienia się jej zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze oraz ilość energii koniecznej do normalnego funkcjonowania. Ilość kalorii jaką powinna przyjmować kobieta karmiąca mieści się w przedziale od 2500 – 2900 kcal. Ostateczna wartość jest zależna od wielu czynników wieku, aktualnej wagi oraz aktywności fizycznej. Ogólnie przyjmuje się, iż mamy w okresie laktacji powinny dziennie przyjmować średnio o 500 kcal więcej niż wynosi zalecana dawka dla kobiet. Dotyczy to pierwszych 6 miesięcy laktacji. Po tym czasie wartość ta zmniejsza się o 100 kcal. Pozostała część potrzebnej energii powinna natomiast pochodzić z zapasów tkanki tłuszczowej, jaka została zgromadzona w takcie ciąży. Dieta kobiet karmiących – jak powinna wyglądać i z czego się składać? Dieta kobiet karmiących powinna opierać się na piramidzie żywieniowej zdrowego człowieka. Musi być zatem odpowiednio urozmaicona oraz zbilansowana w taki sposób, aby dostarczyć odpowiedniej do zapotrzebowania ilości kalorii oraz składników odżywczych. Skład mleka produkowanego przez gruczoły piersiowe jest raczej stały i nie ulega zmianom pod wpływem konkretnych produktów czy sposobu odżywiania. Jednak niezmiernie ważne jest uzupełnianie wszystkich makro i mikroelementów przez kobietę celem uniknięcia niedoborów i ograniczenia rozwoju poszczególnych schorzeń jak np.: anemia. W okresie laktacji zaleca się zatem spożywanie odpowiednich składników zapewniających prawidłową regenerację i odżywienie organizmu. Zalicza się do nich przede wszystkim: węglowodany – najkorzystniejszą opcją jest spożywanie węglowodanów złożonych, które nie powodują nagłego wyrzutu insuliny, a zapewniają energię i uczucie sytości przez długi czas. Są to pełnoziarniste, razowe pieczywo, ryż brązowy, brązowy makaron, kasze. Dobrym źródłem węglowodanów są także płatki owsiane oraz nasiona roślin strączkowych tj. ciecierzyca oraz soczewica. Tłuszcze – w okresie laktacji kobieta powinna zadbać o spożywanie odpowiedniej ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Spora część z nich jest potem obecna w pokarmie produkowanym przez gruczoły piersiowe. Jeśli jest ich za mało to w mleku również może okazać się ich niewystarczająca ilość. Z kolei korzystne dla zdrowia kwasy tłuszczowe przyczyniają się do prawidłowego rozwoju wzroku u niemowląt, wspomagają prawidłowe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego oraz pracy serca, a także pośrednio odpowiadają za właściwy wzrost i rozwój dziecka. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe znajdują się przede wszystkim w tłuszczach pochodzenia roślinnego, są to: oliwa z oliwek, olej kukurydziany, słonecznikowy, awokado. Ponadto znaleźć je można także w produktach rybnych. Białko – zapotrzebowanie na białko u matek karmiących zwiększa się i powinno stanowić ok. 20% dziennego zapotrzebowania energetycznego. Zaleca się, aby było to głównie białko pochodzenia zwierzęcego. Występuje ono zatem w produktach takich jak: ryby, chude mięso, jaja, nabiał. Białko roślinne znajdziemy natomiast przede wszystkim w nasionach roślin strączkowych np. grochu czy fasoli. Witaminy i minerały – w diecie kobiet karmiących nie może zabraknąć także witamin oraz minerałów. Należą do nich przede wszystkim: witamina D3, witamina B12, żelazo oraz wapń. Zachowywanie dobrych nawyków żywieniowych ma istotny wpływ na przebieg laktacji oraz utrzymanie zdrowia kobiety. Ponadto powielane przez kobietę wzorce żywieniowe mogą w przyszłości oddziaływać na dietę dziecka. Jeśli matka prowadzi niezdrowy tryb życia, a w jej jadłospisie dominują produkty wysokoprzetworzone to prawdopodobnym jest, iż jej pociecha również będzie się w ten sposób odżywiać. W końcu rodzice są modelem do naśladowania, a młody człowiek uczy się i kształtuje swoją osobowość w dużej mierze właśnie poprzez odtwarzanie obserwowanych zachowań. Warto zatem dbać o zdrową dietę, i dawać dziecku dobry przykład dotyczący jedzenia już na wczesnym etapie jego życia. Jakie produkty powinny dominować w diecie kobiet karmiących? Produkty jakie zaleca się, aby dominowały w diecie kobiet karmiących powinny tworzyć spójny i urozmaicony jadłospis. Warto pamiętać także o właściwej strukturze odżywiania. Należy jeść ok. pięciu porcji dziennie, co ok. 3 – 4 godziny. Ostatni posiłek warto spożyć na 2 – 3 godziny przed pójściem spać, a nie jak mówi powszechne przekonanie o godz. 18. Dostarczanie pożywienia o regularnych porach dnia sprzyja utrzymaniu energii na jednostajnym poziomie, a co za tym idzie, wpływa na ogólną wydajność naszego organizmu. Do produktów, które powinny wchodzić w skład diety matek karmiących zalicza się przede wszystkim: Owoce oraz warzywa – są cennym źródłem witamin oraz minerałów, a także jak w przypadku awokado – tłuszczów. Ponadto zawierają duże ilości błonnika, dzięki czemu pozytywnie wpływają na prawidłową prace jelit i przemianę materii. Nabiał – produkty mleczne dostarczają wapnia oraz witaminy D. Warto zatem zadbać o to, aby w diecie kobiet karmiących znalazły się: jogurty oraz kefiry (oprócz białka i wapnia dostarczają także baterii probiotycznych, które wpływają na utrzymanie prawidłowej mikroflory jelitowej), mleko, sery oraz maślanki. Jaja oraz chude mięso – jaja kurze oraz mięso drobiowe np. kurczak czy indyk są doskonałym źródłem pełnowartościowego i łatwoprzyswajalnego białka. Produkty zbożowe – pełnoziarniste pieczywo, ryż, makarony – to produkty dostarczające organizmowi cennych węglowodanów, które stanowią podstawę zrównoważonej diety. Ponadto zawierają one także spore ilości błonnika pokarmowego oraz witamin. Czy są jakieś produkty, które warto wyeliminować w okresie laktacji? Choć w diecie matek karmiących nie ma poszczególnych produktów, których zabrania się spożywać, a sam jadłospis jest dość dowolny i zależy przede wszystkim od preferencji danej kobiety, to są produkty, które dobrze jest wyeliminować lub ograniczyć. W okresie laktacji warto zrezygnować zatem z takich substancji jak: tłuszcze utwardzane – tzw. tłuszcze trans zawarte w gotowych produktach cukierniczych. Zwiększają bowiem poziom niezdrowych kwasów tłuszczowych, zarówno w organizmie matki, jak i produkowanym przez nią pokarmie. zbyt duża ilość kofeiny – kawa w diecie matki karmiącej nie jest zabroniona jednak jej nadmierne spożycie może wiązać się z nadpobudliwością u malucha oraz trudnościami w zasypianiu. Sytuacja podobnie przedstawia się w przypadku herbaty zawierającej teinę oraz napojów energetycznych. alkohol – spożywanie alkoholu przez kobiety karmiące nie jest zalecane. Wpływa on bowiem na odruch wypływu pokarmu i może zmniejszać laktację. Przyjmuje się zatem, że po spożyciu alkoholu kobieta powinna odczekać ok. 15 godzin do następnego karmienia. produkty ciężkostrawne – niektóre produkty ciężkostrawne mogą przyczyniać się powstawania kolki u dziecka. Podobnie jest w przypadku substancji alergizujących. Warto zatem po spożyciu konkretnych produktów obserwować reakcję malucha i w razie konieczności wyeliminować dany składnik diety. Karmienie piersią a dieta redukcyjna – czy można się odchudzać w trakcie laktacji? Wiele kobiet zaraz po ciąży pragnie jak najszybciej odzyskać swoją dawną figurę. Jednak okres laktacji nie jest do końca dobrym czasem na powrót do figury sprzed ciąży, szczególnie dotyczy to pań, które przed zajściem w ciążę nie posiadały nadwagi. Stosowanie diet redukcyjnych jest zatem odradzane, gdyż w trakcie karmienia piersią metabolizm ulega przyspieszeniu, a co za tym idzie, zwiększa się zapotrzebowanie energetyczne. Okres laktacji jest więc czasem, w którym kobieta powinna zadbać o regularne uzupełnianie witamin oraz minerałów i składników odżywczych. Choć dieta nie ma większego wpływu na ilość oraz skład produkowanego pokarmu, to z całą pewnością ma wpływ na zdrowie oraz kondycję fizyczną matki. Okres karmienia a nawodnienie organizmu Nawodnienie organizmu jest podstawą dla prawidłowej odbudowy i regeneracji komórek. Umożliwia także przeprowadzanie wielu ważnych procesów w ciele człowieka. Przyjmuje się zatem, że kobiety w okresie laktacji powinny przyjmować ok. 3 litrów płynu w ciągu doby. Zaleca się, aby była to głównie niegazowana woda mineralna, pochodząca z naturalnych źródeł. Suplementacja podczas karmienia piersią W trakcie karmienia piersią zmienia się nie tylko zapotrzebowanie na ilość kalorii w diecie. Dotyczy to także wielu makro oraz mikroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Co zatem można suplementować w okresie laktacji? Wapń – w trakcie laktacji obserwuje się u kobiet zwiększone zapotrzebowanie na wapń. Jego źródłem są przede wszystkim produkty mleczne oraz jaja i produkty pełnoziarniste. Największe jego stężenie występuje jednak w nabiale. Suplementację wapnia zaleca się zatem przede wszystkim kobietom, które nie są w stanie pozyskać jego odpowiedniej dawki z pożywienia. Dotyczy to więc kobiet z nietolerancją laktozy, które eliminują z diety produkty mleczne. Witamina D3 – chociaż jest ona naturalnie wytwarzana pod wpływem promieniowania słonecznego to stosowanie kremów z filtrem SPF znacząco zaburza proces syntezy skórnej. Natomiast w okresie jesienno – zimowym, od października do kwietnia, zaleca się suplementację witaminy D3 wszystkim, bez względu na wiek, płeć oraz stan zdrowia. Odpowiada ona bowiem za regulację gospodarki wapniowo – fosforanowej, a co za tym idzie, przyczynia się do prawidłowego wchłaniania wapnia i utrzymania właściwego stopnia zmineralizowania kości. Konsekwencją jej niedoborów są zatem krzywica oraz osteoporoza. Ponadto witamina D3 wspomaga także prace układu immunologicznego i pozytywnie oddziałuje na odporność organizmu. Żelazo – spożywanie produktów bogatych w żelazo jest szczególnie istotne w pierwszych tygodniach po porodzie, kiedy to obserwuje się częsty spadek tego pierwiastka w organizmie kobiety. W tym czasie jego uzupełnienia jest niezmierne ważne, aby umożliwić prawidłową regenerację oraz zachodzenie poszczególnych procesów w organizmie. Źródła żelaza to przede wszystkim: czerwone mięso, zielone warzywa tj. brokuł, groszek, szpinak, a także gruboziarniste kasze. Kwas foliowy – jest on niezbędny do prawidłowego rozwoju dziecka nie tylko w czasie życia płodowego, ale także i po urodzeniu, kiedy powinien być dostarczony wraz z mlekiem matki. Kwas foliowy jest konieczny do właściwego wzrostu i podziału komórek. Są to procesy, które w pierwszych miesiącach życia zachodzą u niemowląt bardzo szybko. Z tego względu istotna jest suplementacja kwasem foliowym, odpowiednia do stopnia zapotrzebowania danej kobiety. Aktywność fizyczna a karmienie piersią Jeśli organizm kobiety funkcjonuje prawidłowo nie ma przeciwskazań do ćwiczeń w okresie laktacji. Nie powinny być to jednak treningi o zbyt wysokiej intensywności celem spalenia jak największej ilości kalorii oraz wyrzeźbienia sylwetki. Rodzaj aktywności fizycznej powinien być odpowiednio dobrany do stopnia zaawansowania osoby ćwiczącej. Jeśli kobieta nigdy nie uprawiała sportu, a zależy jej na szybszym powrocie do figury sprzed ciąży, zaleca się, aby aktywność fizyczna polegała przede wszystkim na wzmacnianiu poszczególnych partii mięśniowych. Dobrą opcję stanowi także jednostajny wysiłek cardio. Nie muszą to być jednak długie biegi, a zwyczajne spacery, które spalają sporą ilość kalorii oraz poprawiają wydolność i kondycję organizmu. Spokojna i delikatna aktywność fizyczna jest zalecana w okresie laktacji, jednak należy pamiętać o tym, aby ćwiczenia dobierane były rozsądnie do możliwości. Ponadto istotna jest także regularność. Warto zatem poświęcić kilkanaście minut dziennie na wysiłek fizyczny, aby utrzymać ciało w dobrej formie. Aktywność fizyczna jest także zalecana z tego powodu, iż ćwiczenia stymulują wydzielanie prolaktyny – hormonu produkowanego przez przedni płat przysadki mózgowej, który bierze udział w w produkcji mleka. Warto jednak przed podjęciem aktywności fizycznej lub suplementacji skonsultować się z lekarzem ginekologiem, który odpowie na wszystkie nurtujące pytania, a także określi czy ciało kobiety jest już przygotowane na wysiłek fizyczny i sport. Podsumowując, dieta kobiet karmiących powinna być zbilansowana, urozmaicona oraz bogata w najpotrzebniejsze składniki odżywcze. Jest to istotne przede wszystkim dla zdrowia młodej mamy i jej dobrego samopoczucia. Ponadto praktykowanie zdrowych nawyków żywieniowych pomaga w szybszym powrocie do sylwetki sprzed ciąży i sprzyja zachowaniu prawidłowej masy ciała.
Anemia może być wynikiem ubogiej diety albo znacznej utraty krwi podczas porodu i połogu. Wbrew obawom karmiących mam anemia nie jest jednak przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Trzeba za to ją leczyć, aby nie dopuścić do pogłębiania się niedoborów żelaza w organizmie i wskutek tego do niedoboru żelaza w pokarmie.
przez pierwszy miesiąc karmienia powinna unikać pokarmów wzdymających typu groch, kapusta, ciężkostrawnych, smażonych. Później stopniowo wprowadzać "zakazane pokarmy" do diety i obserwować dziecko, jeśli nie występują żadne problemy typu ból brzuszka, karmiąca mama może jeść dany pokarm. Poza tym powinna jeść wszystko, aby dziecko już od początku poznawało różne smaki, płynące z mlekiem matki. Najważniejsze- zdrowa, zbilansowana dieta, warzywa, owoce- to podstawa i klucz do dobrego samopoczucia mamy i dziecka. Oczywiście kategoryczny zakaz używek typu alkohol, papierosy, ale to chyba jest oczywiste i nie wymaga tłumaczenia. Papryka podczas karmienia piersią – czy można ją jeść? Papryka ma szerokie zastosowanie nie tylko w kuchni meksykańskiej czy węgierskiej, ale także polskiej. Z tego powodu niekiedy trudno wyobrazić sobie konieczność rezygnacji z tego uniwersalnego warzywa w okresie, w którym karmisz piersią. Na skróty: rozwiń zwiń Mit #1 - Karmienie piersią sprawia, że musisz przejść na specjalną dietę Mit #2 - Karmiąc piersią nie można jeść pokarmów wzdymających, takich jak warzywa strączkowe czy kapustne Mit #3 - Podczas laktacji trzeba uważać na nadmiar błonnika Mit #4 - W czasie karmienia piersią nie można spożywać ostrych przypraw, gdyż szkodzą one dziecku i sprawiają, że mleko jest niesmaczne Mit #5 - W czasie laktacji nie wolno spożywać kawy Na temat tego co może, a czego nie powinna jeść karmiąca mama krąży wiele rozmaitych teorii. Znaczna część z nich nie tylko nie ma racjonalnego uzasadnienia, ale wręcz okazuje się być kuriozalnym wymysłem z głębokiego ciemnogrodu. W związku z tym, że temat jest dość ciekawy oraz biorąc pod uwagę, iż niewiele jest opracowań poświęconych takim zagadnieniom, to w niniejszym artykule zajmiemy się obalaniem pięciu największych mitów dotyczących diety w okresie laktacji. Mit #1 - Karmienie piersią sprawia, że musisz przejść na specjalną dietę Upowszechniło się takie przekonanie, zgodnie z którym karmienie piersią pociąga za sobą konieczność przejścia na specjalną dietę. W praktyce jednak trudno znaleźć dowody, które potwierdzałyby słuszność tego zalecenia. Badania naukowe wskazują bowiem, że skład bieżącej diety matki ma stosunkowo niewielki wpływ na skład produkowanego mleka. Jeśli więc u dziecka nie występują jakieś konkretne problemy typu wyraźny niepokój, kolki lub objawy alergii, można jeść w zasadzie wszystkie dostępne pokarmy, starając się jednak pamiętać o podstawowych zasadach zdrowego żywienia. Mit #2 - Karmiąc piersią nie można jeść pokarmów wzdymających, takich jak warzywa strączkowe czy kapustne Teoria mówiąca, że związki zawarte w warzywach strączkowych, brokułach, kalafiorze, kapuście czy rzodkiewce przenikają do mleka matki i powodują bolesne wzdęcia i kolki u karmionych nim dzieci uznawana jest powszechnie za niekwestionowany fakt. Tymczasem warto zdać sobie sprawę, że nie tylko nie ma badań naukowych, które by ją potwierdzały, ale wręcz są przekonujące argumenty podważające jej słuszność. Warto bowiem wiedzieć, że dyskomfort ze strony przewodu pokarmowego jaki odczuwamy po wzdymających pokarmach związany jest z obecnością w nich związków, których trawienie (i przyswajanie) jest dla nas problematyczne lub niekiedy – niemożliwe. Skoro związki te nie są rozkładane i wchłanianie, to tym bardziej nie ma możliwości by dostały się do mleka… Mit #3 - Podczas laktacji trzeba uważać na nadmiar błonnika Stwierdzenie, iż nadmiar błonnika w diecie matki szkodzić może karmionemu kobiecym mlekiem dziecku (a dokładnie wywoływać wzdęcia i kolki), zalicza się bezsprzecznie do gatunku science-fiction. Sytuacja w zasadzie wygląda podobnie jak w przypadku wymienionych wcześniej warzyw strączkowych i krzyżowych, z tym że o ile można hipotetycznie założyć, że w skład kapusty czy grochu wchodzą substancje wzdymające, które mogą zostać wchłonięte z przewodu pokarmowego, o tyle w przypadku błonnika wiadomo, że nie jest z definicji on wchłaniany. Błonnik jest substancją balastową, nie jest rozkładany przez nasze enzymy trawienne, a jedynie niektóre jego frakcje metabolizowane są do krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych przez mikroflorę bakteryjną. Nadmiar błonnika może wpłynąć negatywnie na pracę przewodu pokarmowego u mamy, ale nie u karmionego mlekiem dziecka. Błonnik do mleka bowiem nie przenika. Nie ma takiej możliwości. Mit #4 - W czasie karmienia piersią nie można spożywać ostrych przypraw, gdyż szkodzą one dziecku i sprawiają, że mleko jest niesmaczne Osobom, które rozgłaszają teorie mówiącą, iż ostre przyprawy w diecie matki szkodzą karmionemu jej mlekiem dziecku, proponuję udać się do Meksyku i powiedzieć to meksykańskim matkom karmiącym, zajadającym się nafaszerowanym chilli i Jalapeno taco, którego sam widok wypala oczy. Nie ma dowodów na to, że spożywanie ostrych przypraw i pikantnych pokarmów wpływa negatywnie na jakość mleka matki, sprawia że jest ono nieapetyczne dla dziecka lub zwłaszcza –że jest ono dla niego szkodliwe. Tego typu teorie mają podłoże anegdotyczne i nie należy ich traktować do końca poważnie. Podobnie sytuacja ma się z czosnkiem, którego wiele karmiących mam sobie odmawia w okresie laktacji wierząc, że w innym wypadku dziecko nie chciałby pić „czosnkowego mleka”. Nie udało się do tej pory udowodnić, że taka zależność faktycznie istnieje. Mit #5 - W czasie laktacji nie wolno spożywać kawy Kwestia spożywania w okresie karmienia piersią kawy (oraz innych napojów zawierających kofeinę) stanowi temat dość kontrowersyjny. Wiadomo bowiem, że zarówno kofeina przenika do mleka matki. Należy jednak mieć na uwadze, że ilości które do niego się dostają są stosunkowo niewielkie, przykładowo stężenie kofeiny w mleku wynosi zaledwie 1% stężenia tej substancji w krwiobiegu matki. Tak więc, jak łatwo się domyślić całkowite wykluczenie z diety kawy nie jest konieczne. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż małe dzieci gorzej metabolizują kofeinę, warto zachować pewną ostrożność i umiar w spożywaniu napojów ją zawierających. Podsumowanie Oczywiście teorii na temat tego co można, a czego nie powinno się jeść w okresie laktacji jest więcej i co pewien czas pewnie powstają nowe, niekiedy coraz bardziej kuriozalne. Większość tego typu wymysłów nie ma potwierdzenia w badaniach naukowych, a jedynie w błędnie często poprowadzonych, codziennych obserwacjach, które niestety częściej okazują się być inspiracją do tworzenia zabobonów niż rzetelnych, odpowiadających rzeczywistości wniosków.Menu podczas karmienia piersią powinno zawierać duże ilości warzyw i owoców, a także produktów pełnoziarnistych. Owoce i warzywa warto jeść na surowo, ewentualnie gotować je na parze – w ten sposób zachowają jak najwięcej witamin i minerałów, a także błonnika. W menu nie powinno w zabraknąć nabiału, a także mięsa.